środa, 15 września 2010

Mała szara broszka

Nic specjalnego, ale w sumie sam labradoryt ładny, więc nie było potrzeby dodawać bogatej oprawy ;)
Przez chwilkę dostępna była w galerii ArsNeo :)

A poza tym to nie mam kiedy spać... W przygotowaniu duży projekt - na razie tajemnica. Trzy naszyjniki, dwie bransolety i kilka par kolczyków czekają cierpliwie na wykończenie, a tuż za nimi zamówienie jeszcze nie  wiem na co. Jakby tego było mało rozkładów na ten rok szkolny nie zrobiłam jeszcze. Może więc któraś z Was godzinkę lub dwie na dobę odsprzeda mi albo wydzierżawi ;)

3 komentarze:

  1. Jagienko niesamowite są Twoje projekty jestem zachwycona broszką cudo:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny kamień w pięknej oprawie!!
    Życze wyspania ;-)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. ...śliczne rzeczy...lubimy te same, pozdrawiam ...piufiuboom.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń