czwartek, 19 sierpnia 2010

Burzowo mi ostatnio

Burze nie dają mi spokoju, wiec postanowiłam jedną przynajmniej zakląć w naszyjnik. A, co! ;)

The Storm z olbrzymiego, jedynego w swoim rodzaju labradorytu, fasetowanych kul tegoż samego kamienia, i mnóstwa koralików miyuki delica oraz szlifowanych jablonexu - w galerii Trendymania.

15 komentarzy:

  1. Jagienko! Ja od dziś zaczynam oszczędzać, bo jak się tak wgapiam w te cudeńka, to aż mi się po nocach zaczęły śnić ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. piękny!!!
    matko w jakim tempie ty je wykonujesz,nie może być
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowita praca i do tego z labradorytem, które uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Beautiful beadwork, stone and design!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie dość,że chmura burzowa,to jeszcze te fale nad nią wzburzone.Idealne połączenie,pozdrawiam :c)

    OdpowiedzUsuń
  6. po prostu wymiatasz!!! Bardzo ładna, niecodzienna praca i jak zawsze perfekcyjne wykonanie. Bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  7. Cóż ja mogę napisać... po prostu piękny!

    OdpowiedzUsuń
  8. Obłędna praca.
    Ja nawet zapatrzona w Twoje cuda kupiłam sobie nawet różne cacka do zrobienia ale gdzie mi tam do Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest piękny :)
    Pozdrawiam Szupa

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow!! Fantastyczny naszyjnik!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna kompozycja! i ten labradoryt - cudo..

    OdpowiedzUsuń
  12. naszyjnik jak z bajki:)rewelacyjny:)

    OdpowiedzUsuń