Haft koralikowy jest moją pasją, sposobem na relaks i codzienne smutki. Na tym blogu prezentuję efekty mojego koralikowania. Będzie mi niezmiernie miło, jeśli zatrzymasz się tu choć na chwilę :)
Rozpływam się z gorąca...
Dziś nawet od tego upału coś mi się w mózgu porobiło i zaczęłam sprzątać. Przy okazji znalazłam bryłkę ametystu i postanowiłam "coś" z niego zrobić. Niestety nie dokończyłam, bo ręce mi się topiły i bałam się, że pobrudzę śliczną skórkę w kolorze fuksji. Na razie "coś" wygląda tak i nie mam pomysłu jak skończyć. Może ametystowymi gronkami... A może poczekam aż w nocy upał zelżeje i znowu będę mogła myśleć...
Miło mi zakomunikować, że powstały wreszcie prace w nowej kolekcji Earth Tones (tak żeby odpocząć od Babiego Lata ;)).
Prace będą dostepne w Galerii ArsNeo.
Oto one - wykonane z "wielgachnych" kamieni, w brunatnozielonej tonacji (na razie), na wyplatanych koralikowych sznurach i jak zwykle wykończone naturalnym zamszem.
Fotka grupowa ;) I po kolei ;)
The Symbiosis (niedostępny) The Stand The Relish The Perfect Symbiosis (niedostępny)
Pomimo upałów, od których igła sama wyślizguje się z palców, dwie prace udało mi sie skończyć, a jedną wcześniejsza przerobiłam nieco.
Peach Orchard - z agatem koronkowym i kuleczkami agatu ognistego. Dostępny w Galerii Trendymania.
Black Currant - z czarnym onyksem w Galerii Brocante.
Indian Summer - The Flame. Zamówienie na bazie innych kolczyków, tylko czerwone ;)